[Derpy]

Uśmiechnęłam się.
-Wybierz sobie,mają różne nadzienia.-powiedziałam i podałam mu torbę pełną ciastek.
-Lubię cię.

[Damon]

-Nawet mnie nie znasz... - powiedziałem i popatrzyłem do torby i wyjąłem muffinkę z czekoladowym nadzieniem... chya czekoladowym.
-Dzięki - podziekowałem za muffinkę i oddałem jej torbę.

[Derpy]

-Znam cię.Masz na imię Damon,lubisz ciastka i według mnie jesteś fajny.Tyle mi wystarczy.

[Twilight]

__________________________
ej no serio!! Zaraz ktoś skończy ze strzałą między oczami xD

[Twilight]

westchnęła.. znów usiadła na trwaie.. bawiła się końcem strzały (tym ostyrm xD)

[Damon]

-Tak, zaskakująco wiele wiesz - powiedziałem i znów zacząłem iść w głąb lasu.

[Derpy]

Zaśmiałam się.
-A ty mnie lubisz? Bo mało osób mnie lubi....-powiedziałam i trochę posmutniałam.

[Damon]

Zatrzymałem się i spojrzałem na blondynę.
-Pewnie większość ciebie lubi, a ja nwm... nie znam cię...

[Derpy]

-A..a chciałbyś poznać?

[Twilight]

________________________
nom ja też nie..

[Twilight]

Wstała.. *podejść.. czy nie...* wyliczała.. *podejdę* powiedziała sobie w myślach i ruszyła w stronę Blondynki i Bruneta.. jednak zatrzymałą sie i schowałą za drzewem *nie dam rady*

[Damon]

-Emm... - nie wiedziałem co powiedzieć, poznać kogoś, to trzeba też coś o sobie opowiedzieć a ja nie lubiłem nigdy mówić o sobie za dużo. Jednak jakbym miał tu dłużej mieszkać to pasuje chociaż jednego kogoś znać.
-Nom w sumie... tak - powiedziałem cicho.

[Twilight]

Cofnęła się i schowała twarz w rękach. *nienawidzę się za to* pomyślała

[Derpy]

-Yay!-uśmiechnęłam się.
-Hmm...od czego zacząć...-zaczęłam się zastanawiać.

[Twilight]

Wstala i znów spróbowała podejść.. Schowałą się za tym samym drzewem i przyglądała
*jak mam podejść.. powiedzieć hej.. czy tylko przejść.. a może zostanę tu.. tak to jest dobry pomysł*