[Ayame]

-To dobrze czy źle?-spytałam Harego siadając na trawie.

[Amber.]

-Ja już idę-powiedziała wyszła
_____________
Kończe bay.

[Harry]

położył się w trawie.
__________
Kruszynko,.. a do kogo to dobrze czy źle bo już się pogubiłem...

[Sakura]

Usiadłam pod drzewem. Było mi smutno. Kto może polubić taką osobę jak ja...

[Harry]

- ja... chyba idę na spacer- powiedział i wstał

[Derpy]

Podeszłam do Sakury.Przyjrzałam się jej.
-Masz fajne oczy! Kojarzą mi się z ciastkiem...

[Ayame]

Wstała i podeszłam do Sakury.
-Nie smutaj-pocieszałam ją. Skinęłam głową do Harego i się uśmiechnęłam.
____________________________________
Do ciebie Mordeczko!

[Harry]

- Tobie Derpy się wszystko z ciastkiem kojarzy- powiedział i podniósł kamień- to też jest ciastko?- zapytał
________________
aa.. no to pisz wyraźniej

[Sakura]

-To komplement?-spytałam i spojrzałam na Ayame

[Derpy]

-To nie ciastko,tylko kamyczek! Choć jak się uprzesz,to można go upiec...-powiedziałam do Harrusia.
-I tak...to raczej był komplement.-powiedziałam z uśmiechem.
________________
Nie wiem,czy zauważyłeś,ale ja się jeszcze nie przedstawiałam xD

[Ayame]

Byłam zakłopotana. Nie wiedziałam co mówić. Po prosyu usiadłam kolo niej.
-Harry nie prowokuj jej bo jeszcze i ty będziesz ciastkiem-zaśmialm się

[Sakura]

Westchnęłam...

[Derpy]

-Nie,ludzi nie jem...w ogóle mięsne ciastka nie są fajne!-powiedziałam,lekko zniesmaczona.

[Harry]

- wolę nie...- powiedział do Ayame... - idę bo mnie zaraz tu zjedzą żywcem- mruknął i wyszedł na swój spacer
_____________
yyy... czytam w myślach.. xD

[Derpy]

-Gdzie poszedł Harruś? Chyba się mnie nie przestraszył? Ja nie chcę,żeby się mnie bał!-powiedziałam i rozpłakałam się.